HOME | DD

Description
Heeej! Wbrew pozorom jeszcze żyję. Choć czasami ledwo.

Czas mija mi na nauce, czytaniu Lema i polowaniami w kuchni.

Ponownie proszę o nie zjadanie mnie. To tylko kredkowe gryzmołki (choć na lepsze mnie nie stać nawet w dobrej formie), w dodatku wykonywane o drugiej w nocy. Teraz jest trzecia. >_< Potrzebuję snu.

Pirx, który już się pojawił i Ijon Tichy - bohater Dzienników gwiazdowych (jestem w trakcie, a właściwie już na Wspomnieniach) i wielu innych. Bohater rzucany bezlitośnie przez czas i przestrzeń. Rincewind przy nim wysiada. Szczególnie polecam przeczytanie paru pierwszych podróży Tichego, gwarantuję, że się uśmiejecie. (bo potem zaczyna się robić troszkę poważniej)

Ta wersja Tichego nie jest jeszcze prawdopodobnie ostateczna. Tak jak z Pirxem nie miałam problemów i od razu miałam jego sylwetkę przed oczami, tak Ijon sprawia mi straszne kłopoty, muszę zmyślać na poczekaniu, i wtedy konsultować wyniki z własną wyobraźnią. Ta nie jest do końca przekonana co do tego tworu.
Ale dobrze od czegoś zacząć.

Pirx (Opowieści o pilocie Pirxie) & Ijon Tichy (Dzienniki gwiazdowe, Kongres futurologiczny, Wizja lokalna, Pokój na Ziemi i parę innych opowiadań) © Stanisław Lem

PS: By uniknąć nieporozumień od razu powiem, że blondyn to Pirx, a czarnowłosy to Tichy. Ale to tylko moja wersja.

Description
Heeej! Wbrew pozorom jeszcze żyję. Choć czasami ledwo.

Czas mija mi na nauce, czytaniu Lema i polowaniami w kuchni.

Ponownie proszę o nie zjadanie mnie. To tylko kredkowe gryzmołki (choć na lepsze mnie nie stać nawet w dobrej formie), w dodatku wykonywane o drugiej w nocy. Teraz jest trzecia. >_< Potrzebuję snu.

Pirx, który już się pojawił i Ijon Tichy - bohater Dzienników gwiazdowych (jestem w trakcie, a właściwie już na Wspomnieniach) i wielu innych. Bohater rzucany bezlitośnie przez czas i przestrzeń. Rincewind przy nim wysiada. Szczególnie polecam przeczytanie paru pierwszych podróży Tichego, gwarantuję, że się uśmiejecie. (bo potem zaczyna się robić troszkę poważniej)

Ta wersja Tichego nie jest jeszcze prawdopodobnie ostateczna. Tak jak z Pirxem nie miałam problemów i od razu miałam jego sylwetkę przed oczami, tak Ijon sprawia mi straszne kłopoty, muszę zmyślać na poczekaniu, i wtedy konsultować wyniki z własną wyobraźnią. Ta nie jest do końca przekonana co do tego tworu.
Ale dobrze od czegoś zacząć.

Pirx (Opowieści o pilocie Pirxie) & Ijon Tichy (Dzienniki gwiazdowe, Kongres futurologiczny, Wizja lokalna, Pokój na Ziemi i parę innych opowiadań) © Stanisław Lem

PS: By uniknąć nieporozumień od razu powiem, że blondyn to Pirx, a czarnowłosy to Tichy. Ale to tylko moja wersja.